W Miejskim Centrum Kultury w Leżajsku byliśmy świadkami zdarzeń nadzwyczajnych: otóż stary, stetryczały, mocno już uklasyczniony „Giaur ” Byrona, właściwie można stwierdzić: przykryty grubą warstwą kurzu „trup literacki” – zmartwychwstał. Ożył dzięki niebywale ożywczym zabiegom scenograficznym, uwspółcześniającym go konceptom wizualnym i brawurowej, pełnej groteskowej werwy grze głównego celebranta tego onirycznego spektaklu Henryka Hryniewieckiego. Świadkami tego paranormalnego ekscesu byliśmy my – uczniowie z 2BLO i 2ALO z nowosarzyńskiego liceum. Zaprawdę nie spodziewaliśmy się takiego wstrząsu estetyczno-emocjonalnego…Taki TEATR kochamy!!!
/T.Pytko/