Czy ,, podróże kształcą”? Zastanawiałyśmy się, wędrując krętymi uliczkami Brukseli. Szybko nadarzyła się okazja, żeby się o tym przekonać. Nie wiedzieć kiedy zorientowałyśmy się, że możemy swobodnie porozumieć się z kelnerem w języku angielskim, czy z uśmiechem, wypowiadając francuskie merci, odwdzięczyć się za życzliwość uprzejmej sklepikarce.
Fantastycznie było odkryć nowe smaki. Poczuć klimat i atmosferę Brukseli.
Trzeba przyznać, że zakochałyśmy się w tym mieście. ❤❤❤❤